Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Magda nie bardzo rozumiem Twój post, w każdym bądź generalnie przerwy w karze nie liczy się do wyroku, czyli jeśli odsiedział np. pół roku z 5 lat, co oznacza, że zostalo mu jeszcze 4,5 roku, poszedł na przerwę(nieważne jak długą), to wracając z niej będzie miał do odsiedzenia nadal te 4,5 roku.
O warunkowe zwolnienie z przerwy trwającej łącznie rok można się ubiegać tylko wtedy, gdy wyrok jest do lat 3 - czyli się nie łapiecie na tę możliwość.
Natomiast jeśli chce się zawiesić wyrok, który był odraczany, to nie może on przekroczyć lat 2, co też Was niestety nie kwalifikuje.
Na normalnych warunkach musi ten wyrok odsiedzieć, albo przeciągać przerwę do ustania przyczyny.. jednak tak czy siak, wtedy też będzie musiał wyrok odsiedzieć, jak przyczyna ustanie.
Offline
Gość
witam wszystkich chciałam się dowiedzieć czy jest taka możliwość żeby wstrzymać kary jednostkowe do czasu wyroku apelacyjnego proszę o pomoc
Użytkownik
jak sie siedzi wyrok to musi on być prawomocny. wiec o jakiej apelacji mowa?!
Kary jednostkowe wskazują na wyrok łączny ale generalnie jak siedzi to jaka apelacja? chyba o sankcji mowa (w co wątpie)
Offline
Gość
Dziewczyny jak myślicie jak bym była w ciąży mój łobuz miał by szanse na przerwę w karze????
Ja jutro idę do psycholog rozmawiać na ten temat...
Ostatnio edytowany przez kasiajjj (2014-06-15 17:57:53)
na ciążę nie dają
Offline
Użytkownik
Pati tak, jak dziewczyny piszą....no chyba, że byłaby to ciąża jakaś zagrożona, z dużymi komplikacjami,a co za tym idzie np. zakaz chodzenia (nie życzę nikomu!), nie miałby kto się Tobą zająć, pomóc...Ale wtedy najczęściej dziewczyny leżą w szpitalu, więc przerwa nie jest potrzebna tak naprawdę.
Wiele z dziewczyn zostało w ciązy, gdy aresztowano partnerów i nikt się na to nie patrzył...
Offline
Gość
Witajcie! Jestem tu całkiem nowa i liczę na Wasze wsparcie...
Mojego T zabrali w sobotę, jutro jadę z synkiem (2lata) na widzenie i będę z nim rozmawiać czy nie myślał o przerwie... Ma wyrok 2 lata odwieszony za niezapłacenie zadośćuczynienia. Udało się wyrok odroczyć, ale przy drugim odroczeniu prokurator zaskarżył postanowienie sądu i sąd penitencjarny przyznał mu racje. Nie było już możliwości złożyć apelacji, więc mój T czekał na bilet, a doczekał się dzielnicowego, który na oczach synka zakuł go w kajdanki Synek popłakuje od tego czasu nocami... Zażalenie prokuratora było mocno nie na miejscu, bo w tym czasie zdążyliśmy się przeprowadzić. Ponadto prokurator stwierdził, że mogę liczyć na pomoc ojca (alkoholik, który ma wzięte mnóstwo pożyczek) i siostry (nie utrzymujemy kontaktu, ale wiem że na siebie i dziecko ma najniższą krajową i spłaca raty kredytu (ok. 500zł/mies.). Ja teraz będę pobierać pieniądze z FA (załatwiłam wszystko w tamtym roku, bo nie wiedziałam czy uda się odroczyć...) i dostanę pomoc z O. Sama jestem bezrobotna. Mam sporo długów, które T pomagał mi spłacić (pożyczka, limit na koncie, dług u mojej mamy, do tego rachunki bieżące - telefon, internet, telewizja, prąd, gaz... i jeszcze utrzymanie auta...). Było ciężko, ale jakoś dawaliśmy radę. Mieszkamy u mojego wuja, który jest chory na serce i który nie może obsługiwać maszyn takich jak piła, kosa spalinowa itp. Do tego T miał wyremontować pokój i odświeżyć dom, ale nie zdążył, a mnie nie stać na to, żeby kogoś wynająć i sama też nie jestem w stanie tego zrobić...
Dodam, że T ma kolejną sprawę w toku:( Za miesiąc będzie rozpatrywana...
Czy myślicie że składanie wniosku o przerwę ma sens w naszej sytuacji?
renia 90 witaj w naszym gronie. Jeśli chodzi o przerwę zazwyczaj jest ciężko. Składać zapewne warto, żeby potem nie myśleć że może coś się nie zrobiło. Z tym, że nie nastawialabym sie pozytywnie żeby się nie rozczarować.
Potrzebujesz się wygadać to zapraszam do pogaduch z dziewczynami razniej i dużo wiedzą z własnego doświadczenia.
Offline
witam renia na pewno wsparcie tutaj otrzymasz,a co do przerwy...musiałabyś wszystko pewnie opisać jeszcze dokładniej niż nam tutaj i poprzeć to odpowiednimi dokumentami składać wniosek możesz,ale otrzymanie zgody nie będzie takie proste niestety życzę powodzenia i zapraszam do pogaduch jeśli będziesz tylko miała ochotę i potrzebowała się wyżalić tutaj na pewno zostaniesz miło przyjęta przez dziewczyny i każda cię zrozumie,bo jest w podobnej sytuacji
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Gość
Dziękuję Wam, właśnie tego mi teraz potrzeba - zrozumienia... A w moim środowisku o to ciężko. Mój T to recydywa, więc większość pewnie ma na myśli "chciałaś to teraz masz". A ja taaaaak za nim tęsknie i znowu rycze...
Gdzie mogę się przenieść, żeby nie zaśmiecać tego tematu...? Jeszcze nie poznałam forum zbyt dobrze, bo korzystam, że mały śpi i chcę wszystko zrobić, bo potem mi nie da...
Renia tu masz link http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic. … 20#p104320
Offline
Czytam dziewczynki o tej przerwie bo mój łobuz stwierdził sobie , że jak cos będzie 29 po rozprawie szło nie po jego myśli to on napisze przerwe w karze ze względu na to że idzie zima , ja jestem w ciąży i nie ma mi kto pomóc starałam się delikatnie powiedzieć mu, że na ciąże nie dają takiej przerwy to troszkę się zburzył i powiedział , że będzie "argumentował" to tym , iż skoro dali mu widzenia intymne to powinni się z tym liczyć . Nie wiem czy w ogóle jest sens to pisać , skoro i tak nie dadzą a to dodatkowy stres , nerwy i prawie , że pewne rozczarowanie. Co wy o tym myślicie ?
renia90 napisał:
Madzik, napisać zawsze można, ale nie nastawiajcie się...
Offline
Użytkownik
Madzik nie za bardzo rozumiem na co Wam ta przerwa? Na zimę? Na ciążę? A konkretniej? Jakby on miał pomóc i w czym?
Argumentacja, że skoro dali intymne, to powinni się z tym liczyć jest co najmniej dziecinna... To Wy, jako dorośli i odpowiedzialni ludzie, korzystając z intymnych powinniście liczyć się z konsekwencjami, a nie ZK...
Offline
Gość
Z racji tego, że zamierzamy pisać o przerwę, mam kilka pytań:
1. czy jak będę miała na wniosku podpis T to mogę sama złożyć ten wniosek do sądu?
2. jakbym chciała załatwić to listownie (lub T) to gdzie (a z ZK także - jak?) dokonać wpłaty tych 60zł?
3. czy we wniosku trzeba wszystko dokładnie opisać czy tylko ogólnikami (a resztę zostawić pani kurator, która i tak będzie sporządzała wywiad)?
4. czy konieczne jest dołączenie wszystkich dokumentów (np. o kredycie, z O, o przyszłym zatrudnieniu T) do wniosku? (czy to może pomóc w dostaniu przerwy?)
renia90 na pytanie 1. ja poszłam do zk mój podpisał pismo zabrałam je, wszystko za zgodą strażników, i wysłałam poleconym. Mój pisał o umorzenie opłaty jako że był wcześniej bezrobotny bez prawa do zasiłku i bez pracy w zk więc na 2. nie wiem 3,4 lepiej dołączyć wszystko. Potem oni muszą mieć te dokumenty inaczej odraczają sprawy.
Offline
Gość
Czy można dołączyć jakieś zaświadczenie już po złożeniu wniosku (np. dać kuratorowi podczas wywiadu)? Zaświadczenie od psychologa będę miała najwcześniej za 2 tyg, a zależy mi żeby wniosek złożyć już teraz.
Użytkownik
Reniu, tak. Zaświadczenie można później dołączyć albo przekazać kuratorowi, albo wysłać do sądu pocztą.
Odnośnie opłaty 60 zł - możesz kupić znaczki w sądzie i przekazać osadzonemu, żeby dołączył je do wniosku.
Offline
Gość
Witam wszystkich serdecznie i proszę o pomoc Czy ktoś mi powie czy wyrok łączny 3 lata i 2 miesiące można zawiesić lub coś z nim zrobić żeby mój mąż nie poszedł do zakładu karnego proszę o odpowiedz z góry dziękuje