Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
ola napisał:
bardzo dziękuję za odpowiedź.
na pewno częściej się teraz będę udzielać , pozdrawiam
zapraszamy do pogaduch i powodzenia w uzyskaniu zgody
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Użytkownik
Olu, jeśli będziesz miała możliwość to idź we wtorek lub czwartek, bo w niedziele czas czekania w AŚ w Lublinie na widzenie to nawet 5 godzin.
Offline
Użytkownik
Tak właśnie planuję zrobić, wyjątkowo mam wtorek wolny za tydzień dlatego spróbuję. O której powinnam tam już pojechać? Czy bez problemu trafię tam w ogóle? Nie chodzi mi o sam AŚ tylko o to miejsce gdzie mam iść żeby czekać na widzenie.. Brata przyprowadzą skutego? Czy jak to wygląda?
Offline
Gość
ola masz zgodę na widzenie przy stoliku czy przez plekse? Wystarczy że kogoś spytasz, a pokierują Cię - ludzi tam będzie sporo O której przyjedziesz to będziesz. Tylko nastaw się na 2-3 godziny czekania... Przyprowadzają go bez kajdanek. Napiszę Ci jeszcze PW.
Gość
Czy ilość widzeń z TA zależy od dobrej woli prokuratury czy jest prawnie ustalona?
Jak miałam zgodę ważną do połowy grudnia i dziś wykorzystałam, to kiedy mogę starać się o kolejną?
Gość
wronka http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic.php?id=123&p=3 zobacz wpis z 06.09 godz. 20:39
Gość
O, renia, dziękuję. Zapomniałam o tym wpisie.
wronka moim zdaniem to jest dobra wola organu dysponującego,bo znam przypadki,że zgody co tydzień dostają, ale też i takie,że raz na miesiąc albo w ogóle...
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Użytkownik
Cześć wszystkim!
Dostałam dzisiaj zgodę od Pani Prokurator na widzenie z moim bratem.
Zapytała czy chcę przez pleksę czy przy stoliku. Odpowiedziałam, że przy stoliku. Na co ona odrzekła, że zwykle nie daje, ale mojego brata tylko 2 razy ktoś odwiedził (jest w AŚ od lipca..) i dlatego mi daje pozwolenie.
Oczywiście jak mi to powiedziała, to już się prawie rozklejałam, że nikt go nie odwiedza..Ale myślę sobie, musze być twarda skoro idę do niego i nie pozwolić, żeby już taka sytuacja mnie niszczyła.
Powiedziała mi też, że akt oskarżenia w jego sprawie już jest, opinia również. Że areszt ma do 17 stycznia. Moje pytanie: Co dalej będzie? Czy to, że jest akt oskarżenia tzn że będzie sprawa? Że po 17 stycznia go gdzieś przewiozą? Proszę podpowiedzcie.
Ta kobieta powiedziała, że brat mi ewentualnie sam powie (choć nawet nie wiem czy będzie chciał mnie widzieć..).
I jeszcze jedno: czy skoro nikt do niego nie przychodził prawie, czy on ma jakieś środki myjące-nie wiem, szczotkę, pastę itp...?
Nie planuję mu nic na razie zanosić, ale się martwię.
Nie widziałam go 4 lata, boję się też jak on wygląda. Planuję tam iść jutro.
O której się już stawić?
Pozdrawiam serdecznie !!!
Offline
ola strasznie dużo pytań,ale po kolei gratuluję zgody,bo to już dużo jeśli jest akt oskarżenia to sprawa pójdzie do sądu i wtedy po ewentualną zgodę na widzenie będziesz musiała iść do tego właśnie sądu,gdzie będą sprawy,raczej nigdzie go nie przewiozą do wyroku a potem to nikt nie wie...co do higieny to,nie wiem jak w tym zk,ale u nas można zakupić po widzeniu i on dostaje na celę albo wpłacić kasę to sam sobie kupi,pogadasz z nim to będziesz wszystko wiedzieć udanego widzenia co do as lublin to jest odpowiedni wątek więc tam możesz poczytać i ewentualnie dopytać o niektóre rzeczy
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Gość
Ola dostaje raz na kwartał srodki "kadzienne" czy;i mydło, szczoteczka, pasta lub proszek myjący do żebów, oczywiście bez rewelacji takie najzwyklejsze
Użytkownik
Ola- gwarantuję, że brat nie tylko będzie chciał Cię widzieć, ale i powita ciepło.
Jeśki dysponujesz jakąkolwiek kwotą, którą mogłabyś przeznaczyć na potrzeby brata, to weź pieniądze. Po pół roku bez niczego, nawet kawa z kantyny i jakies ciastko będą rarytasami, a w kantynie mozna kupić też środki czystości. Skoro brat nie ma NIC- to WSZYSTKO będzie mile widziane. Tam nawet najdrobniejsze rzeczy mają inną niż na wolności wartość.
Offline
Użytkownik
Cześć!
Chciałabym iść na widzenie z bratem, razem z naszym drugim bratem i mieć widzenie we dwójkę + brat (osadzony).
Czy prokurator może odmówić mi zgody?
Czy muszę mieć na piśmie, że to będzie widzenie łącznie we trójkę? Czy moja zgoda, którą uzyskałam na widzenie wciąż jest ważna i wystarczy, że ten drugi brat załatwi sobie taką samą i pojdziemy we dwojkę i wejdziemy we dwojke?
Pozdrawiam
Offline
ola tak,jeśli brat dostanie swoją osobną zgodę to możecie wejść razem na widzenie może wejść dwie osoby dorosłe jednocześnie twoja zgoda jest ważna,chyba,że jest tam określony termin na jej wykorzystanie to musisz go pilnować a czy prokurator da czy nie to tylko jego wola,ale skoro tobie jako siostrze dał,to jemu jako bratu też powinien i możecie też w prośbie o zgodę na widzenie taki argument podać powodzenia
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Użytkownik
Cześć, to znowu ja z zapytaniem ;-)
Muszę sformułować zgodę na widzenie z bratem dla mojego drugiego brata, z którym razem chcemy iść do AŚ.
Czy uważacie, że powinnam pod sam koniec tego wniosku, z którym ma iść brat do prokurator - dopisać coś w stylu "Moja siostra (dane, legitymująca się dowodem) takową zgodę otrzymała, dlatego mi również zależy bym mógł spotkać się z osadzonym / bratem - dane.."?.
Czy lepiej nie dopisywać, podać zgodę i ustnie dodać "moja siostra takową zgodę otrzymała, bardzo mi zalezy bym ja też?"
Prokurator jest zimną wydrą dodam ;-)
Offline
Użytkownik
Witam,
wiem że post był pisany dawno temu no i w tym momencie na pewno jest już nie ważny ale napiszę dla innych osób które być może również będę w potrzebie.
To że Twoja siostra np taką zgodę otrzymała nie oznacza wcale że brat również ją otrzyma. Wszystko zależy od wielu czynników,np.od tego czy był świadkiem, czy zeznawał, czy jest wmieszany w sprawę.U nas brat mógł wejść bez problemu a siostra już nie bardzo. Słowem nie ma reguły, trzeba prosić o zgodę i czekać na decyzję(dobrą wolę) prokuratora.
Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Witam Was drogie Panie...od wczoraj znowu jestem czekającą....M był z Nami dwa lata i wczoraj zatrzymali go i szybkie przesłuchanie...odrzucona kaucja...posiedzenie sadu i zasadzony areszt...to tak pokrótce ....aha jestem mamą 4,5 letniej Nikoli oraz w 4 msc ciąży....super.....potrzebuje aktualnych informacji o as lublin ....i jak to jest z widzeniem ile czasu potrzebuje pani prokurator zeby dac mi zgode
Offline
Michaszka Witaj.
Ja zgodę od prokuratora otrzymałam po 5 tygodniach od osadzenia w areszcie. Ale nie jestem świadkiem w sprawie. Wydanie zgodny na widzenie u nas było poprzedzone przeszukaniem mieszkania. Adwokat mi mówił tez że podobno na początku czyli przez pierwsze dwa czy trzy tygodnie widzeń z zasady nie dają, no chyba że u Ciebie jest inna sytuacja w sensie czy zatrzymali go do odbycia kary czy coś nowego się wydarzyło.
Offline