Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
dziewczyny takie pytanie...czy jesli ja i moj K mamy wyznaczony termin rozprawy i ja w tej sprawie jestem tez jako oskarzona a czynnoci w prokuraturze juz sa zakonczone to nie bedzie problemu zebym na widzenia przychodzila z synem?
Użytkownik
Ewcia a Twój ma areszt, czy nie?
Jeśli ma areszt, to potrzebujecie zgody na wejście dziecka od prokuratora/sądu.
Więcej o TA w tym wątku http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic.php?id=83
Natomiast jeśli jest skazany - to własnego dziecka nie trzeba wpisywać na listę, a jesli to Twoje dziecko - to trzeba dołączyć akt urodzenia/legitymację szkolną (zależy w jakim jest wieku i wpisać dziecko na listę). Więcej w wątku widzenia z dzieckiem http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic.php?id=434
Offline
Gość
On jest na śledczo karnym i oboje jestesmy do sprawy oskarzeni sprawa juz w prokuraturze jest zamknieta do tej pory normalnie wchodziłam na widzenie wiec chyba teraz tak samo bedzie bo tak już dawno nie mogłam wejść.
Użytkownik
To, że na etapie postępowania przygotowawczego prokurator zezwalał na widzenia to jedno. Jak się do tego odniesie sąd- tego nie można na pewno przewidzieć. Może być tak, że nie będzie problemu; ale równie dobrze sąd moze uznać, że do czasu przesłuchania przed sądem- nie da wam zgody na widzenie.
Offline
renia90 napisał:
zgubiłam dowód osobisty Jutro jedziemy na widzenie, mam nadzieję, że na prawo jazdy mnie wpuszczą...?
co do tego,czy wpuszczą na prawko to nie jestem pewna,może lepiej mieć jeszcze paszport....
ds1984 napisał:
jak masz zaświadczenie z urzędu, że jesteś w trakcie wyrabiania nowego +prawko to może przejdzie, zadzwoń najlepiej na bramę i popytaj
Martusia11 napisał:
Czy jedziesz na prawko to zależy od zk a nawet zmiany. U nas kobietę wpuścili choć jej się dowód "skończył" pogderali tylko ale mogła trafić na takich co by nie wpuścili. Więc tak jak dziewczyny mówią lekkiej jeszcze paszport i zaświadczenie że wtrakcie wyrabiania jesteś
patiwu91 napisał:
Renia w niedziele jak bylam w zk byl przedemna chlopak, do "kuzyna" przyjechal. Wszedl na ksiazeczke wojskowa. Pogderali, ze to dla nich zaden dokument itd ale go wpuscili. Mysle, ze i Ty nie powinnas miec problemu z wejsciem. Chociaz to pewnie duzo od zmiany sw zalezy.
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Gość
Szczerze się przyznam że nie chce mi się wertować całego wątku, więc zadam pytanie (ale jeśli odpowiedź była to napiszcie że było i usuńcie wpis). Chodzi mianowicie o widzenie skazanego - czy osoba, która była karana i jest po kilku odsiadkach może zostać wpuszczona na widzenie? Chce zabrać do T jego dobrego kolege, z którym razem siedział. I teraz T mówi że go wpuszczą, a ten kolega twierdzi że i tak go nie wpuszczą... Więc jak to jest?
Gość
Renia z tego co wiem przez 3 lub 5 lat od wyjścia nie może wejść na widzenie. Ale nie wiem czy to regulują jakieś przepisy
Użytkownik
Też nie mam wiedzy odnośnie artykułów, które regulują tą kwestię...ale może napiszcie prośbę do dyrektora o jednorazową zgodę na wejście na widzenie. Może uda się? U mojego męża był kolega na widzeniu, który wyszedł z ZK kilka mcy wcześniej. Pamiętam, że M pisał wtedy prośbę o zgodę na jednorazowe wejście dla znajomego i ją dostał.
Offline
Widzenie z osobą niebędącą członkiem rodziny lub inną osobą bliską skazany może otrzymać za zezwoleniem dyrektora zakładu karnego. I skoro nie ma innych przepisów to wszystko zależy od dyrektora. Wiadomo jednak, że osoba "po wyrokach" jest osobą "podwyższonego ryzyka" i dyrektor może nie wyrazić zgody, zresztą jak na wszystkie inne "obce" osoby.
Offline
Gość
Chyba zależy od zakładu, bo ponoć jest zatwierdzony na liście... Ech, nie wiem. Najwyżej się przejedzie ze mną i poczeka jak go nie wpuszczą... I dam znać w poniedziałek czy się udało:) Dzięki
Gość
Powiedzcie mi dziewczyny czy jak bede miala 4 raz widzenie w miesiacu to przy zapisie sie na czekaniu to oni tam beda wiedziec ze moge 4 raz czy jak?bo normalnie 3 razy jezdze do tego mojego ale mowi ze cos tam sprzatal postaral sie i bedzie mozna jeden raz wiecej ?
iwona u mnie zgoda na dodatkowe byla na bramie. Najlepiej zadzwonić i spytać się czy jest.
Offline
Iwona tylko musicie wiedzieć, czy już na pewno jest zatwierdzony ten wniosek na dodatkowe widzenie, bo to, że się postarał i dostał, to nie znaczy, że dyr zdążył już zatwierdzić i czy w ogóle.. Jeśli jednak wszystko jest zatwierdzone, to normalnie możesz jechać na takie widzenie
Offline
Gość
Dzieki dziewczyny,jeszcze nie bardzo wiem co i jak i wogole..dobrze widzenia te 4 razy...narazie jestem na etapie zalamania choc przyzwyczajam sie bo musze.....
Dziekuje wam....
Gość
Mam takie dość nietypowe pytanie. Na widzenie (nie wiem kiedy, ale pewnie jeszcze w tym miesiącu) będzie ze mną jechał wujo. Ma on wszczepiony stymulator serca. Jak to jest z jego kontrolą? Może normalnie przez bramkę przejść i być sprawdzony wykrywaczem metalu czy nie?
Admin
Renia90 na necie znalazłam coś takiego:
"U osób z wszczepionymi stymulatorami serca lub kardiowerterami-defibrylatorami zaleca się kontrolę bez wykrywaczy, gdyż mogą one zasygnalizować obecność urządzenia. Niewskazana jest kontrola z użyciem ręcznego wykrywacza metalu. Jednak, jeśli już do niej dochodzi należy pamiętać, że wykrywacz nie może znajdować się bezpośrednio nad urządzeniem, a czas ekspozycji urządzenia na wykrywacz metalu nie może być dłuższy niż 1-2 sekundy z częstotliwością raz na 10 sekund. „Na lotnisku podczas kontroli pokażmy kartę urządzenia i poprośmy o ręczną kontrolę, bez używania wykrywacza metalu” - radzi doktor Karczmarewicz. Ponadto wchodząc do instytucji, w których są zainstalowane bramki np. do muzeów czy galerii – przejdźmy nie zatrzymując się w obszarze ich oddziaływania."
http://www.kobieta50plus.pl/zdrowie-50- … ,1716.html
Dobrze by było gdyby miał jakiś papier o potwierdzeniu takiego zabiegu
Offline
Gość
Ciekawe czy ma (na pewno ma, tylko czy odnajdzie po 5 latach ) , będę to mieć na uwadze. Dziękuję bardzo.
Gość
Hej dziewczyny mam pytanko czy jak lobuz wpisal mnie na liste jak byl w zakladzie i przenuesli go do innego zakladu to czy znow musi wpisac mnie na liste odwiedzajacych czy ta lista poszla jakby za nim ?
Gość
Poszła za nim raczej, mojego jak przywieźli w środę to bylam u niego w czwartek (jakby musiał mnie od nowa wpisać to by nie zdążyli zatwierdzić w tak krótkim czasie)
Madzia lista jest przypisana do skazanego, nie do zakładu, więc nikogo na nowo wpisywać nie trzeba..
Ale była już na forum na pewno mowa o tym, więc prosiłabym o korzystanie z opcji "szukaj" i niepowielanie tych samych pytań.
Offline