Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Użytkownik
Witam.
Jestem w trakcie procesu ekstradycyjnego do Polski, po ok 10 latach został wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania (ENA), tak jak mówią w najmniej oczekiwanym dla mnie i dla rodziny momencie.
Był czas na to aby naprawić grzechy z przeszłości jednak obawa przed tym ze jak się coś ruszy i zacznie w tym grzebać to może to skutkować szybszym deportowaniem do kraju w celu zadośćuczynienia Polskiemu wymiarowi sprawiedliwości była silniejsza i nie robiłem nic.
Czego efektem jest wcześniej wspomniane ENA
Chciałbym zasięgnąć opini jak mężowie lub żony przechodziły przez cały proces ekstradycji, jak to u was wyglądało.
Jezeli mogę i będę znał odpowiedź na wasze pytania to również pomogę
Offline
witam jego żona fajnie,że zdecydowałeś się założyć ten wątek u nas na forum,na pewno okaże się on pomocny dla osób w podobnej sytuacji
i będzie możliwość wymiany poglądów,doświadczeń w tym temacie
tutaj kilka faktów teoretycznych
Europejski nakaz aresztowania [ENA]. Jest to decyzja sądowa wydana przez państwo członkowskie Unii Europejskiej w celu aresztowania i przekazania przez inne państwo członkowskie osoby, której dotyczy wniosek w celu przeprowadzenia postępowania karnego lub wykonania kary pozbawienia wolności bądź środka zabezpieczającego. Na poziomie wspólnotowym instytucja ta regulowana jest przepisami Decyzji Ramowej 2002/584/WSiSW z 13 czerwca 2002 r. w sprawie europejskiego nakazu aresztowania i procedury przekazywania osób między państwami członkowskimi, która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2004 r.
W Polsce podstawę prawną ENA stanowią przepisy zawarte w rozdziałach 65a i 65b kodeksu postępowania karnego. Regulacje te weszły w życie z dniem 1 maja 2004 r. na mocy ustawy z 18 marca 2004 r. o zmianie ustawy Kodeks karny, ustawy Kodeks postępowania karnego oraz ustawy Kodeks wykroczeń [Dz.U. z 2004 r. nr 69, poz. 626].
W omawianym zakresie k.p.k. rozróżnia dwie subinstytucje: występowanie do państw członkowskich UE o przekazanie osoby ściganej na podstawie ENA [tj. wydanie ENA] oraz postępowanie w przypadku wystąpienia przez inne państwa członkowskie UE o przekazanie osoby ściganej na podstawie ENA [tj. wykonanie ENA]. Organami uprawnionym do występowania do państw członkowskich UE o przekazanie osoby ściganej na podstawie ENA są właściwe miejscowo sądy okręgowe.
Warunkiem koniecznym zastosowania omawianej instytucji karno-procesowej jest uprzednie złożenie wniosku przez prokuratora. Przesłankę faktyczną wydania ENA stanowi przypuszczenie, że osoba ścigana za przestępstwo popełnione na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przebywa na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej [tzw. państwa wykonania nakazu].
Wraz z wydaniem ENA sąd lub prokurator może wystąpić do organu wymiaru sprawiedliwości państwa wykonania nakazu o zajęcie i przekazanie przedmiotów pochodzących bezpośrednio z przestępstwa oraz przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa. Jest to możliwe nawet w sytuacji, gdy nie można wykonać nakazu ze względu na śmierć lub ucieczkę osoby ściganej. Przekazane przedmioty zwraca się państwu wykonania nakazu, jeżeli przy ich przekazaniu zastrzeżono zwrot lub gdy podlegają one zwrotowi pokrzywdzonemu lub innemu uprawnionemu podmiotowi, przebywającemu na terytorium państwa wykonania nakazu.
ENA może mieć zastosowanie w stosunku do wszystkich czynów, które w świetle prawa obowiązującego w państwie wydającym nakaz, zagrożone są karą co najmniej roku pozbawienia wolności albo w przypadku, gdy zapadł wyrok lub wydano środek zabezpieczający o wymiarze, co najmniej czterech miesięcy.
Oznacza to, że w świetle obowiązującego obecnie w Polsce prawa karnego ściganiem na podstawie ENA można obejmować w dużej mierze podejrzanych o popełnienie przestępstw pospolitych [rozboje, pobicia, kradzież z włamaniem, wymuszenie rozbójnicze].
Tylko w roku 2005 Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze zarejestrowala 26 spraw, w których sądy i prokuratury rejonowe okręgu zielonogórskiego zwracały się o wystąpienie z wnioskami o wydanie ENA w toku prowadzonych postępowań karnych. Procedurę związaną z realizacją nakazów, nadesłanych przez państwa UE wdrożono w 39 sprawach, w odniesieniu do 48 osób.
Wprowadzenie ENA stanowi ważny instrument w walce z przestępczością w UE. Przede wszystkim jest znacznym uproszczeniem dotychczasowego systemu pomocy prawnej w sprawach karnych oraz systemu ekstradycyjnego UE. Należy jeszcze raz podkreślić, że państwa członkowskie odstąpiły tu od dwóch fundamentalnych zasad, tzn.: od zakazu wydawania swoich obywateli [jak w ekstradycji] oraz nakazu podwójnej karalności danego czynu w odniesieniu do najpoważniejszych przestępstw.
[Źródło: Tomasz Safjański, Gazeta Policyjna nr 47/2004]
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Użytkownik
Pamiętam jedną dziewczynę na forum w podobnej sytuacji. Po 10 latach ukrywania się w UK, mąz został zatrzymany. Na początku był jakiś czas w Anglii - więc nie było problemów z odwiedzaniem go. Tak podobno jest o wiele łatwiej o widzenia, większa ilość, bezproblemowe podejście - ale wiem to tylko z jej relacji.
Niestety po chyba kilku tygodniach - został deportowany do PL. Są to specjalne transporty, w których lecą tylko osoby zatrzymane.
Później, gdy został juz osadzony w polskim ZK - moja koleżanka i ich córeczka - z racji odległości nie odwiedzały go. Jednak zostały telefony, listy, pomagały mu w formie paczek i wypisek. Mimo tego, że ukrywał się tak długi czas, z czasem otworzono mu przepustki. Poszedł chyba na 1, czy 2 - zatrzymał sie u jakiejś rodziny w PL. Chyba tez kilka razy miał wyjścia do pracy na wolności. Żona przyleciała raz - przed pierwszą wokandą o warunkowe przedterminowe zwolnienie, na rozmowę z dyrektorem ZK. Wyszedł na wolność z 1 wpz.
Musiał załatwić zgodę na wylot z PL do Anglii - ale bez problemów ją dostał i po kilku dniach już leciał do rodziny w UK.
Offline
Użytkownik
Moja sytuacja chyba bedzie podobna, tez telefony listy itp.
Nie chce tu pisać o odwiedzinach czy bedą czy nie bo jak na tą chwilę to koszty 2400 pln sam przelot dla rodziny ( a gdzie jeszcze na miejscu pobyt)
Nie wiadomo gdzie trafię, gdzieś tam jest rodzina w polsce jednak meldunku juz dawno nie ma i o rejonizacji mozna pomarzyć
Kasiajjj wiesz jaki wyrok miał? Ile było do "odsłuzenia"
Offline
Użytkownik
Chyba coś pomiędzy 2-3 lata.
Znam jeszczę jedną podobną historię i też chłopak wyszedł na 1 wpz. Co nie znaczy, że to reguła
Jednak jeśli zachowanie podczas odbywania kary będzie dobre, i trafi się do w miarę ok Zakładu, to ukrywanie się, nie powinno przekreślać szans na otrzymanie przepustki, czy wpz (bo często krążą takie teorie).
Offline
Użytkownik
Masz może gdzieś link do tych tematów w których pisały te dziewczyny jezeli są na tym forum??
Chciałbym zobaczyć co pisały, jak to szło krok po kroku, interesuje mnie sama ekstradycja
dobra rada dla innych :
- nie zostawiać nie dokończonych spraw za sobą bo to i tak wróci w najmniej odpowiednim momencie.
- jak cos wisi to brać adwokata i starać się poukładać wszystko
Ja jakies 5-6 lat wczesniej miałem przebłysk aby zacząć drążyć temat.
Dzis wiem że wszystko co mam za pazurami, te wszystkie wyroki to było to pozawieszane i nic by z tego nie było gdybym trzymał kontakt z kuratorem.
Teraz "po ptokach"
Offline
Użytkownik
Niestety linków nie mogę podać bo to było stare forum (już zamknięte), na bazie, którego powstało to obecne.
Zresztą i tak byś nie wyczytał tych historii krok po kroku,bo to były luźne pogawędki, zawarte na kilkuset stronach rozmów.
Odnośnie samej ekstradycji, to mam jedynie zakodowane te transporty - cały samolot wypełniony osobami zatrzymanymi plus funkcjonariusze. Jak później w PL ich rozwożą, to już nie wiem.
Offline
Użytkownik
Wystawiajac ena podali terminy przedawnienia karalnosci, i tak np to ze.zlozylem podpis na fakturze w sklepie ktory nie byl moim sklepem, towaru nie zabralem...bo jak:-) to za ten podpis mam 10 mcy a przedawnienie w 2029
Hmmm warto czekac :-D.
Offline
Użytkownik
Hej miłe Panie
Wracając do ENA to mam opcję wycieczki do ojczyzny ale w celu ponownego przeprowadzenia procesów, i teraz pytanie czy ktoś z waszych panów-znajomych-mężów miał ponowny proces??
Na pierwszym procesie zapadła kara np 2 lata, i moje drugie pytanie jest takie czy po 10 latach przy ponownym procesie mogą mi karę zwiększyć czy raczej będzie to dla mnie bardziej korzystne niż to co mam na tą chwilę.
Ponowny proces jest możliwy z tego powodu ze nie byłem na sprawie i dla sądu w którym teraz trwa proces nie jest to prawidłowe wydanie wyroku.
Powinienem być, więc mogą mnie puścić do kraju pod warunkiem ze wszystko odbędzie się od nowa.
Jest taka opcja
Offline
Jego żona to raczej nie przedawnienie karalności bo wyrok zapadł już, tylko przedawnienie wykonania kary i nie jest żadnym zaskoczeniem ten 2029, jeśli podpisałeś teraz te papiery, bo przedawnienie wykonania kary do lat 5 wynosi 15 lat. Na forum jest chyba wątek o tym..
Czy z ena czy bez obowiązuje wszystkich to samo.
Na temat procesu nie jestem w stanie nic z doświadczenia powiedzieć, jedynie tak jak to z sądami bywa - na dwoje babka wróżyła.. Może wyjść więcej, może mniej, a może zostać bez zmian.. jednak jeśli mają Cię przenosić do kraju w związku z tym nakazem, to sądzę, że sprawa nie będzie "na życzenie", tylko jeśli taki stawiają warunek będzie musiała się odbyć.
Offline
Użytkownik
Tak, tylko szukajac na innym forum znalazlem odpowiedz-post uzytkownika z holandii.
Mial taka sprawe jak ja i holenderski sad odmowil wydania bo Polska nie zgodzila sie na przeprowadzenie procesu.
Jak by tak poszlo to super
Offline
Jego żona no to wtedy tam pewnie będziesz wyrok odsiadywał, jeśli Polska nie zgodzi się na ponowną sprawę, ale to w sumie trochę bez sensu, bo w końcu w ich interesie jest jak poszukiwali takim nakazem, żebyś tę karę tutaj odbył..
Offline
Użytkownik
Też nie tak.
Wg mnie jeżeli tutejszy sąd zakwestionuje wyrok Polskiego sądu to na jakiej podstawie mogą mnie tu posadzić skoro wyroku nie chcą uznać.
To tak na mój chłopski rozum, myślę że poprawnie to interpretuję, jak się mylę, to proszę mnie poprawić.
Offline
Użytkownik
Ale na jakiej podstawie miałaby się ponownie odbyć ta rozprawa?
Pisałeś o przywrócenie terminu? Tu jest wątek na forum o tym http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic. … 133#p88133
Offline
Kasiu tak już jest przy ekstradycji chyba, że tam zostaje aresztowany i przed tamtejszym sądem najpierw zostaje postawiony, przeprowadzają proces ekstradycyjny, od którego także można się jeszcze odwołać.
Tutaj można też o tym poczytać:
http://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/w … -w-UK.html
Ogólnie sporo jest różnych artykułów w sieci na ten temat, gdzie są przedstawione konkretne przypadki..
Offline
Gość
witam serdecznie..mam problem i poszukuje wszedzie jakich kolwiek informacji...moj facet zostal w piatek zatrzymany w belgi,zadzwoniono do mnie z informacja ze zostal zatrzymany na podstawie listu gonczego i ze zostanie deportowany nic wiecej nie powiedzieli,,, nie mam od tylu dni zadnych informacji nie wiem co sie z nim dzieje czy pozwola mu zadzwonic?? parenascie lat temu narobil dlugow nie placil alimentow wyjechal za granice i tam mieszkal w polsce nie byl nigdzie zameldowany wiec zadne pisma nie docieraly..nie byl karany nigdy..blagam napiszcie co go czeka ile bedzie czekal na deportacje czy otrzymam jakiekolwiek informacje..nie wiem czy ma ubrania pieniadze czy srodki higieny.przepraszam ze tak chaotycznie pisze ale od paru dni nie wiem jak zyje ile ta niepewnosc jeszcze potrwa? czy po wyroku bedzie mogl wyjechac do holandii tam ma mieszkanie prace wszystko zostalo tam? ja niestety jestem w polsce i siedze bezczynnie...dziekuje za jakiekolwiek informacje Monika