Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Na początek proponuję poczytać cały ten wątek.Jest tu wiele przydatnych informacji i odpowiedź na Twoje pytania.
Offline
Gość
Kochane! Mam mega problem Mojego D., przewieźli wczoraj gdzieś do okolic Koszalina . Zdążył zadzwonić do mnie i powiedzieć mi tylko, że ma złą wiadomość i że trafił do zk gdzieś w okolicach (ok. 20km od) Koszalina. Nie usłyszałam gdzie dokładnie, a nie mam pojęcia jakie ZK znajdują się w okolicach. Może któraś z Was mi pomoże i orientuje się gdzie to może być? (On jest z podgrupą R 2) I chciałam też zapytać gdzie kieruje się pisma z prośbą o przeniesienie Łobuza gdzieś bliżej? i jakimi argumentami jest szansa zeby go zwrócili gdzieś w okolice Poznania... ? Pomocy, proszę
dziubek lobuz niech napisze pismo do dyrektora zk w którym obecnie jest. Jak dostanie odmowę to zacznijcie szukać zk bliżej was w którym np. miałby naukę lub pracę i poparcia tego zk. Wtedy jest szansa że się dogadają ale z tego co wiem różnie bywa.
dziubek i jak patrże to jest ZK Czarne oz w Dobrowie np.
Offline
Użytkownik
Podzielę się tym co dziś uzyskałąm w rozmowie nt.przeniesienia z zakałdu A do zakładu B.
Wychowaca dysponuje wszelkimi danymi ZK w Polsce,adresami telefonami i on powienien doradzić ,który nadaje się dla osadzonego.
Prośbę /wniosek kieruje się do dyrektora zakładu karnego do którego osadzony chce trafić.
Decyzję o miejscu osadzenia podejmuje Okręgowa Dyrekcja,czyli komisja która informuje miejscowy ZK o docelowym miejscu.To w przypadku zmiany podgrupy lub innych wypadkach-leczenie,terapia.
Dyrektor obecnego ZK nie ma wpływu na miejsce osadzenia swojego ,,podopiecznego''
Jeśli jest zgoda docelowego ZK,wysyłają papiery do dyrekcjii obecnego w celu ich zatwierdzenie(czy nie ma przeciwskazań).
Może komuś to coś rozjaśni,może powieliłam to co w całym watku jest
Offline
Gość
Tego wątku nie chce mi sie wybitnie czytać (odechciało mi sie po dwóch stronach).
Od kilku lat NIE MA REJONIZACJI ! Gdzie wyląduje skazany - loteria.
Pisanie z wolności jakichkolwiek wniosków do Dyrektorów jest co najmniej śmieszne. Bo de facto nie ma to żadnej mocy prawnej.
1. Skazany może wysłać wniosek/zapytanie do Dyrektora o przyjęcie do tego ZK. Dyrektor na 99,9% odmówi (przeludnienie czy brak miejsc).
Pisanie do "swojego" Dyrektora (zk w którym sie obecnie skazany znajduje) nic nie da bo - patrz pkt.1
Aby zmienić ZK bez zmiany pod grupy (nie bedąc zwalnianym z roboty) trzeba mieć dobry układ w konkretny kryminale (w dziale ewidencji lub wyżej).
Aby w związku ze zmianą podgrupy lub porzuceniem pracy na śledczaku jechac na konkretny kryminał - trzeba miec - patrz zdanie wyżej.
Takie sa realia. Pisanie, że daleko, że to że siamto nie ma znaczenia. Takie są skutki walki z przeludnieniem.
Gość
Witam. Nie wiem czy pisze w odpowiednim miejscu ale proszę o pomoc. Mój mąż jest recydywista jest obecnie w kielcach. Czy ktoś orientuje się gdzie warto się przenieść z korzyścią na przepustki i w miarę niedaleko?
Gość
Błagam-
Bardzo proszę,o pomoc w napisaniu prośby o przeniesienie do innego ZK.Mój mąż odbywa karę jako (nie wiem jak to poprawnie powinno być ozn. więc napiszę wszystko co wiem;recydywista,w systemie zwykłym [2lata]),dodam ,że łagodzące środki go nie dot.bo uchylal się od odbycia kary(nie wstawił się ),jako osadzony ma opinię dobrą(zezwolenie na dłuższe widzenie[2godz],czajnik,mogłam zostawić więcej kart tel. paczka H-O wszyskie te zgody uzyskał w ciągu 3-4 dni[z uwagi na dużą odległość od miejsca zam.]nawet pozwolono mu dwukrotnie zadz. zeby dowiedzieć się czy dotarłam do domu[w ten sam dzień mieliśmy widzenie i ok.17 dzwonił i o 22.00też)niewiem czy tak można ale myślę ,że to wszystko dobra wola służby więziennej.Tyle że przeniesiono go 350km od miejsca zam.jestem bezrobotna,wszystko co udało mi się dorywczo zarobić przez miesiąc przeznaczyłam na ten wyjazd(na powrót częściowo zabrakło)a do tego dojazd tam i z powrotem prawie24godz. niewiem kiedy i czy w ogóle mi się uda mi się uzbierać pien.żeby na koniec miesiąca poj.Jesteśmy bardzo ze sobą związani emocjonalnie nie mamy rodziny,pozostają rozm.tel.ale i one trwają krótko (1-2min) bo oszczędzamy karty żeby wystarczyło na dłużej.Podróż kosztowała ok.150zł,dla mnie to bardzo dużo,wiem że ZK są przepełnione,a mąż zasłużył na karę i musi ją odsiedzieć.Proszę o pomoc w napisaniu tego pisma,widzenia są dla mnie teraz wszystkim a w obecnej sytuacji i terminach rozpatrywania..Jeśli to możliwe proszę o pomoc Obecnie mąż przebywa w ZK Koszalinie na ul.Strefowej ma grupę RZ2, napisał też o zmianę podgrupy(z Z na P) ,najbliżej zakład odpowiadający jest w Kozigłowach to najbliżej miejsca zam.(jesteśmy ze Środy Wlkp),tyle tylko ,że ani tam ani w okolicy nie ma wolnych miejsc-chyba moja sprawa jest beznadziejna
marta próbować warto. Zazwyczaj ciężko o przeniesienie ale niektórym się powiodło za którymś razem więc sprawa nie musi być beznadziejna.
Jeśli chcesz pogadać to wspieramy się w pogaduchach.
Tu myślę że ktoś pomoże z tym pismem.
Offline
Gość
Tak,w nocy przeczytałam wszystko(napisałam już prawie ),nie widzę tego różowo ale zgadzam się z Tobą,że próbować trzeba. Dziękuję za pomoc,dobrze wiedzieć,że nie jest się samemu,Wasze wpisy-wszystko-przede wszystkim tacy ludzie jak Ty..to co robicie..-BARDZO DZIĘKUJĘ .....ŻE JESTEŚCIE!!
Marta przeczytaj sobie 3 post tego wątku - tam są przesłanki do zmiany zakładu.. trzeba którąś z nich spełnić, by dostać przeniesienie, a i to niestety nie zawsze się udaje.. jednostki są przeludnione, o przeniesienie trzeba pisać z 2,3 razy, żeby w ogóle dostać.. Niestety nigdzie nie widnieje zapis, że osadzony musi być blisko miejsca zameldowania, więc to nie jest żaden powód do przeniesienia.. pocieszę Cię tylko tym, że nie Ty jedna znalazłaś się w takiej sytuacji.. Nawet i mój Łobuz też był pewien czas 300 km od domu.. Jak na któryś powód do przeniesienia się zdecydujecie, to wtedy odpowiednio trzeba rozwinąć tą kwestię w uzasadnieniu..
Co do przywilejów z oznaczenia wynika, że jest na półotwartym, więc o żaden telefon pisać nie musiał, bo póki mają cele otwarte to mogą dzwonić, ponadto na paczki higieniczne zwykle zatwierdzają zgody bez problemu, ale to nie wątek o klasyfikacji skazanych itd, więc się nie rozwodzę
Offline
Gość
Witam , właśnie próbuję stworzyć prośbę o przeniesienie do innego ZK ze względu na konflikt mojego męża z innym skazanym , który go przy każdej okazji prowokuje a także chce się na nim zemścić ze wzg na przeszłość.... czy ma ktoś jakiś pomysł na stworzenie na tej postawie odpowiedniego uzasadnienia ???
Sandra z takiego powodu nikt Go do innego zakładu nie przeniesie (przesłanki są na 1 str tego wątku), bo raczej to nie będzie podchodziło pod względy związane z bezpieczeństwem skazanego - z resztą to dla nich powód, jak żaden, bo wiele jest sytuacji konfliktowych w zakładzie.. wiadomo różni ludzie, różne charaktery na tak małej przestrzeni i nie każdy musi być miły i bezkonfliktowy..
Lepiej niech Twój partner porozmawia z wych i zasugeruję zmianę celi z jakiegoś powodu..
i nie wydaje mi się najlepszym obwinianie tego chłopaka, bo może być gorzej, jak do administracji dotrze na niego coś takiego.. Chociaż może się mylę, ale tak mi się osobiście wydaje..
Offline
Gość
"W związku z negatywną opinią Dyrektora AŚ w K. dotyczącą przetransportowania, podjętą w oparciu o wydane dyspozycje transportowe..." kto te dyspozycje wydaje?
Renia tu może coś znajdziesz
INSTRUKCJA Nr 7/2010 DYREKTORA GENERALNEGO DOTYCZĄCA TRANSPORTÓW
Offline
Gość
Witam wszystkich serdecznie.Mam pytanie czy ktos z Was orientuje sie na temat osrodka zamknietego w Bydgoszczy.Chodzi mi o przepustki,warunkowe itp.Mąz ma tam zostac przetransportowany z podgrupą r3,w gre wchodzi również Słońsk.Byłabym wdzieczna za informacje
Gość
Hey jestem tu nowa i potrzebuje się pilnie czegoś dowiedziec. Mój mąż siedzi w zk Potulice ja mieszkam we Wroclawiu jestem w 5 miesiącu ciąży z dojazdem jest kiepsko bo to prawie 300km zastanawia się na transportem bliżej pisał na Piławe ale odmowa niby z powodu braku miejsc moje pytanie brzmi czy któreś facet siedzi w zk w Strzelinie i może napisać coś o tym zk jak z wokanda przepustkami i ogólnie bo od jednych słyszałam że jest ok a inni za to że odradzaja. Pomocy pozdrawiam
Użytkownik
Rozmawiałam wczoraj z znajomą jej faceta też do Potulic wywieźli. Papuga twierdzi, że miejsca tam mają, śledząc ich statystykę to widzę, że nie ma tam za dużo miejsca, a bynajmniej ze Smutnej wywożą wszystkich tak jak leci właśnie tam. Dojazd nie jest taki zły, rygoru na widzeniach nie ma, może trafiłaś na jakiegoś nadgorliwego gada. Z widzeniami porażką są tylko 2 dni wyznaczone na widzenia i te ich śmieszne godz.
Offline