Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
Witam
mam takie pytanie mój łobuz miał 18 lutego wokande wpz... Została odroczona bo sędzia stwierdził, że musi wysłać zlecenie do kuratora o wywiad środowiskowy u mnie w domu ( czy po wyjściu będzie mieszkał u mnie)
Dziś zadzwoniłam do sekretariatu kuratora ze swojego regionu i podobno zlecenie jeszcze nie dotarło. Nie wiecie ile to moze trwać?
Gość
Asiulka napisał:
Witam
mam takie pytanie mój łobuz miał 18 lutego wokande wpz... Została odroczona bo sędzia stwierdził, że musi wysłać zlecenie do kuratora o wywiad środowiskowy u mnie w domu ( czy po wyjściu będzie mieszkał u mnie)
Dziś zadzwoniłam do sekretariatu kuratora ze swojego regionu i podobno zlecenie jeszcze nie dotarło. Nie wiecie ile to moze trwać?
.
Wiem że minęły 3 lata od twojego postu. Ale jestem w tej samej sytuacji. Po jakim czasie miałaś wywiad? O co pytał kurator i czy udało się Lobuzowi po tym wywiadzie dostać warunek?