Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
Zona bardzo Cię proszę napisz jak wygląda logistycznie sprawa widzeń. Mój partner jest od poniedziałku na Białołęce w ZK, czy ja w piątek (bo według wykazu alfabetycznego to wypada nam widzenie w piątek) mogę do niego pojechać czy jest to za wcześnie? Ile trwają formalności by dyrektor wyraził zgodę na widzenia?
Czy jadąc na widzenie mogę zabrać dla niego podstawowe rzeczy w paczce takie jak jakieś klapki, bieliznę, skarpetki -czy na to musi mieć pozwolenie? O której godzinie muszę być by wejść na widzenie w I turze? I czy faktycznie tak ciężko z tego zakładu wyjść na warunkowe zwolnienie, a jak wygląda sprawa dozoru elektronicznego -mój partner ma do odsiadki rok więc myślę by napisać wniosek o zamianę na ten dozór pytanie czy jest stamtąd szansa uzyskania zgody.
Będę wdzięczna za każą radę, podpowiedź.
Gość
Cześć,
jeśli toczy się sprawa, to musisz mieć pozwolenie z prokuratury na widzenie. Rzeczy higieniczne - trzeba mieć talon (ale może go Ci dać na widzeniu). Widzenia alfabetycznie jeśli ma w piątki to pewnie jeszcze w 4 weekend miesiąca, chyba, że pozwolą inaczej. Mój partner też tak ma. Na widzenie możesz ewentualnie wziąść kasę bo może pozwolą mu zrobić paczkę na miejscu i wszystko Ci powie. Znajdz stronę internetową Białej tam jest dużo info i tel. On na pewno wpisał Cię na listę. Jeśli na pierwszą turę to od 8 przyjmują karteczki na widzenie lepiej być wcześnie z 30 min by mieć pewność. O 9 wchodzi się na widzenie. O dozorze elektronicznym słyszałam, osoby z małymi wyrokami mogą się starać. Najważniejsze jest teraz widzenie.
Gość
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. On jest w ZK więc jest po wyroku. Ma rok do odsiadki więc będziemy się starać o dozór elektroniczny. Napisz proszę jeśli masz orientację jak wygląda przesyłanie listów? co mam wpisać w adresie? czy wysyłając list mogę włożyć kartę tele grosza czy inną do automatu? Czy listy są otwierane? Przepraszam za ten potok pytań ale zupełnie nie wiem jak to wszystko tam funkcjonuje.
Gość
Nan list adresujesz tak:
Imię i Nazwisko osadzonego, s. imię ojca (np. Jan Kowalski, s. Stefana)
Areszt Śledczy Warszawa Białołęka
Ul.Ciupagi 1
03-016 Warszawa-Białołęka
Odradzam wysyłanie kart w liście, bo w niektórych AŚ/ZK list taki zostanie odesłany (nie wiem jak akurat tu). Najlepiej będzie jak napiszesz w liście numer dostępowy i numer PIN karty. Listy mogą być otwierane, ale nie muszą.
Gość
Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Zastanawiam się kiedy może dojść list polecony jeśli wyślę go jutro. Powiedzcie mi jeszcze pod który Wydział Penitencjarny Sądu Okręgowego w Warszawie podlega ZK Białołęka?
Gość
No dobrze to co ważne już wiem. Teraz najważniejsze widzenie -pierwsze.
Myślę, że to dopiero początek mojej wizyty tutaj.
Dziękuję za wszystkie porady i pozdrawiam.
Gość
Witam serdecznie, mam na imię Anna i jestem zwyczajną-niezwyczajną kobietką która mimo metrykalnych 31 lat jest zdecydowanie tzw. starą duszą. Oznacza to tyle, że wiele widziałam, wiele słyszałam, wiele też sama przeżyłam i nic, co ludzkie, nie jest mi obce. Dużo czytam, lubię też teatr i kino, mam jednak świadomość że najbardziej skomplikowane i niewiarygodne scenariusze pisze nieraz samo życie.
Mimo że jestem marzycielką i introwertyczką, spędzającą wiele czasu na bujaniu w obłokach, twardo stoję na ziemi i potrafię zachować zimną krew w sytuacjach kryzysowych. Potrafię więc być opoką, chętniej słucham niż mówię, nie brak mi intuicji i empatii.
Czytacie jeszcze? Chciałabym nawiązać kontakt z mężczyznami osadzonymi w Zakładach Karnych. Zawsze lubiłam wyzwania, najlepiej odnajdywałam się tam gdzie niewielu idzie z własnej woli. Byłam więc wolontariuszką w hospicjum dziecięcym i stażystką na onkologii. Działanie w trudnych środowiskach stanowi dla mnie antidotum na bezradność dając poczucie że nawet z najtrudniejszej i po ludzku beznadziejnej sytuacji jest wyjście.
Szukam relacji prawdziwej, głębokiej i autentycznej, w której będę się czuła potrzebna i to co mogę ofiarować z siebie i od siebie będzie miało dla kogoś znaczenie. Mam pewne swoje problemy utrudniające mi nawiązanie tzw. typowej czy też "normalnej" relacji, lecz o tym może później.
To na czym mi najbardziej zależy to obopólna szczerość, uczciwość i akceptacja. Jestem przekonana że znajdę wśród Was Tego, któremu będę mogła ofiarować to co mam najcenniejszego samej czując się ważna i cenna. Głęboko wierzę że jesteście ludźmi takimi jak inni, z wadami i zaletami, i że często to nie Wasza wina ani moja zasługa że znaleźliście się w takiej a nie innej sytuacji. Rozumiem to bardzo dobrze bo sama czuję się często jak uwięziona za szybą która ugina się gdy próbuję ją rozbić. Doświadczam na co dzień bezradności sytuacji, której nie wybrałam a której próbuję ze wszelkich sił sprostać.
Jeśli ktoś z Was będzie zainteresowany nawiązaniem kontaktu, ucieszę się z każdego listu. Mój adres to nannn@wp.pl
Pozdrawiam i życzę dobrych, spokojnych Świąt
Użytkownik
Jak niektóre wiedzą, jeżdżę na Białą już od września 2014 r. no i generalnie z moich obserwacji, to bardzo w porządku jeśli chodzi o wnioski nagrodowe (co miesiąc mamy min. 3 widzenia i min. 1 bezdozorowe, dzwoni prawie codziennie, chociaż normalnie tel wypada raz w tyg.) Jeśli chodzi o widzenia też całkiem w porządku, stoliki normalne, a nie przez jakąś ladę, można cały czas siedzieć maksymalnie przytulonym praktycznie obok stolika i nie ma problemu Jeśli chodzi o klawiszy, to jak wszędzie jeden lepszy, drugi gorszy, jest taki Piotrek, który jest bardzo w porządku i zawsze da radę się z nim dogadać Ciężko powiedzieć, co jeśli chodzi o wokandy, bo jeszcze takowej nie mieliśmy, narazie czekamy na komisję o p2 (już 3), więc mam nadzieję, że tym razem dostanie.
Offline
Nat Poczytaj sobie wątek o e-paczka, znajdziesz na pewno potrzebne informacje -> http://zamuramizk.pun.pl/viewtopic.php?id=554
Offline
Użytkownik
Jeśli masz widzenie w ten dzień, to można jak najbardziej Ja tylko w weekendy jeżdżę i tylko wtedy paczki nadaję
Offline
Gość
czy mozna wyslac maila do wiezienia aby tresc byla wydrukowana i przekazana dla wieznia?
Dzieki za pomoc
Gość
Hej dziewczyny
Mam do Was ogromna prosbe powieci mi jak to jest tak szczegolowo z wejsciem na widzenie do ZK? Gdzie trzeba isc co trzeba powiedziec? I jak wywoluja na widzenie bo z As to slychac przez glosniki a Zk? Nie mam pojecia strasznie sie stresuje. Prosze Was o odpowiedz
Dziekuje z gory
Użytkownik
Wercia ja bezpośrednio do zk n ie wchodziłam, tylko do Aś, wiem, że kartki chyba też się daje tak, jak w aś, a jeśli chodzi o szczegóły, to wydaje mi się, że na ramie Ci powiedzą czy wywołują, czy jak... Generalnie rzadko widziałam, żeby ktoś na widzenie do zk czekał w bufecie, więc wydaje mi się, że tam to sprawniej idzie.
Offline
Użytkownik
*na bramie a nie ramie haha
Offline
Gość
Hejka,
Na samym początku witam was gorąco , jestem na forum nowa , ale chciała bym poruszyc temat jak starać się o przeniesienie z Białołęki na Popowo. gdzie złożyć wniosek itd. może jednak coś ktoś będzie wiedział będę bardzo wdzięczna
Wielkie dzięki
Iwona
Gość
zona Zofia napisał:
Witam ja niestety jeżdżę na Białą. W czymś po móc?
Witam.Bardzo proszę o pomoc.Mojego chłopaka w ten poniedziałek zatrzymała Policja we wtorek przewieźli Go na Białołęke(tak powiedziieli funkcjonariusze z mojego komisariatu).Był poszukiwany do odsiadki czyli mówili że jest już osadzony.Tak?W ZK?Nie posiada nic przy Sb żadnych ciuchów,środkow czystości itp.nie wspomnę o spożywce.Dzisiaj dzwoniłam na Białołęke skierowali Mnie pod numer przepustek.Pytałam co mogę zrobić jako dziewczyna,czy bez jego rodziców,mogę mu sama coś dostarczyć,Pan podał mi dni i w jakich godzinach przyjmują karton z odzieżą bez talonów niby.To możliwe że On nie musi wysłać Talonu do kogoś z rodziny żeby cookolwiek dostać?Jutro chcę jechać pod bramę spakowałam ciuchy i środki czystości i wagon papierosów.Czy to przejdzie?Jak mogę się starać o widzenie?Gdzie w ogóle się udać?Jakie karteczki trzeba pisać?Widzenie z ,,S,, niby wypada w piątek.Nie wiek kompletnie co robić,najgożej boli że nic tam niema.Proszę o jakieś podpowiedzi.