Za murami ZK

nikka04 napisał:

xxx, za zgodą Dyr., mogą wejść 3 osoby pełnoletnie, a dzieci do 15 lat- nieograniczona ilość.

Witam serdecznie ,
czy mozecie udzielic mi odpowiedzi na nastepujace pytania
-ile razy w miesiacu sa odwiedziny w ZK?
-ile czasu musi uplynac od zamkniecia do pierwszego widzenia?
-ile osob jest w celach?
-czy w zk mozna miec swoj wlasny telewizor, sony playstation,itp?
-ile razy w miesiacu skazany moze zrobic sobie sam zakupy i do jaiej kwoty?

z gory dziekuje za odpowiedz
pozdrawiam

maleństwo mój A jest na P2 i jest ich w Potulicach obecnie na celi 16 osobowej a był już na 18 osobowej

blondi wiec zakupy co ZK to inaczej np mój jak był tu na miejscu to nie mogłam mu w kantynie nic do jedzenia kupic... mogłam tylko 6xwode gazety witaminy karte jakąs paset do zebów a tam gdzie go wywiezli teraz to moge mu kupic wszystko ile jest w stanie unieść. ( iść na zakupy = wypiska )- też tego nie wiedziałam wypiski są zazwyczaj raz na tydzien i wydaje mi sie ze ile chce to wydaje mówie z naszego przykładu może gdzie indziej jest inaczej

Blondii
-odnośnie widzeń P1/R1 2 godz/mies; P2/R2 3 godz./mies + niezależnie od grupy dodatkowa godzina na dziecko oraz jeśli jest młodociany również przysługuje Mu dodatkowa godzina
-nie zawsze trzeba czekać do momentu wpisania na listę, jeśli widzenia są w któryś z dni roboczych (pn-pt), to można spróbować iść i być może dyrektor zakładu udzieli zezwolenia na jednorazowe widzenie, a jeśli macie to samo nazwisko to w ogóle nie ma problemu, bo taka osoba na listę wpisana być nie musi
-mój siedział na celach 5-8 os. z mniejszymi się nie spotkałam, jedynie z większymi..
-na tv etc. potrzebne jest zezwolenie dyr i zależnie od zakładu są konkretne wymagania odnośnie takiego sprzętu
-u mojego "wypiska" jest raz w miesiącu, jak dobrze kojarzę na początku, ograniczeń pieniężnych wydaje mi się nie ma, no chyba że takie jaką kwotę na tą wypiskę ma wpłaconą Na widzeniach nie ma ograniczeń, natomiast można wówczas kupić z tego, co zabiera na celę u nas np. jedynie chemię, tytoń na które wypełnia zezwolenie i napoje, a poza tym to do skonsumowania w czasie widzenia normalnie inne artykuły można.

Witam, mam pytanie moze trochę prozaiczne, chciałabym się zapytać, o której trzeba byc w weekend pod bramą, zeby dostac się na widzenia? Nie chciałabym przyjechac o 5 i stać tak, jesli nie ma takiej potrzeby, a bede jechac kawał drogi więc chciałabym wiedzieć zeby napewno sie dostac na widzenie

niestety nic nie dało,  chyba nikt tam nie ma

sylvi jeśli ktoś będzie znał odpowiedź to na pewno Ci odpisze. Bo po co ma się udzielac ktoś, kto nie ma zielonego pojęcia na temat danego ZK?
W każdym jest inaczej. W jednym trzeba było być z rana, a i tak czekało sie nawet 5, 6 godzin, a w innym mogłam sobie jechać o dowolnej godzinie (oczywiście tak, żeby się wyrobić w czasie kiedy przyjmują zgłoszenia na widzenie) i wchodziłam za max 10 minut...

Oficjalnie nie dowiesz się takich rzeczy niestety
Jedynie pocztą pantoflową, czasami jak jest miły oddziałowy to może coś więcej powiedzieć...W niektórych ZK, gdy wpisują widzenie, można w kartę łobuza zerknąć. Raz widziałam taką kartę widzeń...
No chyba, że poszłabyś na rozmowę z wychowkiem, a Twój zgodzi się na udzielanie Tobie informacji odnośnie niego - i może tak by się udało?

A chodzisz na wszystkie widzenia?

Zapraszam Cię do zalogowania się na forum i pgaduch

Witam.
Mam pytanie odnośnie widzenia. Mój chłopak około tygodnia przebywa w zakładzie karnym, za niespłacone długi z urzędu skarbowego, okres jego pozbawienia wolności to 45dni. Chciała bym się z nim widzieć i z tego co dowiedziała się jego mama to on musi mnie wpisać na liste odwiedzających, lecz dziś do mnie dzwonił i powiedział że muszę wysłać mu kopie dowodu osobistego ponieważ potrzebna jest zgoda na widzenie. Przebywa on w zakładnie karnym typu zamkniętego, bo w typu półotwartego nie było wolnych miejsc, co dla mnie jest dziwne, że osoba za długi ma siedzieć w zk zamkniętym... Czy któraś z was również wysyłała taką prośbę ? Jak to wogóle wygląda?

Dzięki za szybką odpowiedź. Mam nadzieję że w sobote będziemy mogli się zobaczyć, bo listy dochodzą u nas na drugi dzień więc jutro powinien te dane wprowadzić.
Mam jeszcze pytanie trochę z innej kategori, czy uważacie, że warto być z kimś kto siedzi lub siedział w więzieniu?