Za murami ZK

Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...


#21 2013-07-22 00:50:26

 Barbie

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2013-03-22
Posty: 479

Re: Wyrok łączny

kasiajjj napisał:

Barbie jakby sąd stosował takie cuda w praktyce, o jakich Ty piszesz, to mój mąż by w ogóle nie siedział

Kasia niestety wiesz jak to jest - przepisy przepisami, a życie życiem Tak samo absorpcja - brzmi jak science fiction

Przerwa, ze względu na złą sytuację w domu może trwać max do roku. Generalnie przerwa jednorazowo może być orzeczona najdłużej na 6 msc, a jak się przedłuży, to łącznie nie może trwać dłużej niż rok.
W przypadku ciężkiej chorobie itd, przerwa trwa do ustania przyczyny i może to być nawet i 10 lat

Sąd nie może brać pod uwagę czegoś co uległo zatarciu skazania. Ja w ogóle się dziwię jak oni mogli podeprzeć się tym przy wyrokowaniu...
Teraz i tak już za późno, bo wyrok jest prawomocny...


"Sprawiedliwość jest to istota teoretyczna, wcielona w zbiór indywiduów zmieniających się bez ustanku, których dobre intencje i pamięć są, jak one, niezmiennie wędrowne"

- Honoré de Balzac

Offline

#22 2013-07-22 22:29:44

 magda81

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 100

Re: Wyrok łączny

wlasnie dla nas tez to jest nie do pomyslenia. a przy mowie koncowej sad wlasnie wskazal na to ze w przeszlosci maz byl ukarany(wtedy to bylo wykroczenie) za jazde pod wpywem. ale kare sawoja odbyl. zabrali mu prawko i dostal kare grzywny. to jesli oni wzieli to pod uwage wydajac wyrok, to mozemy zaskarzyc wyrok?


http://elapso.pl/suwaczek/misiek81/80E8E1/030303/000000/000000/13824.png

Offline

#23 2013-07-23 09:05:34

kasiajjj

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-19
Posty: 683

Re: Wyrok łączny

Magda to chyba za malo bo tutaj chodzi raczej o ocenę zachowania i prognozę - no i niestety każde skazanie nie jest powodem do dumy, czy na plus. Ale sa to tylko moje odczucia, nie wiem co sędzia miał w głowie i nie znam uzasadnienia wyroku.


od 18.07.2011

Offline

#24 2013-07-23 09:37:49

 Barbie

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2013-03-22
Posty: 479

Re: Wyrok łączny

Też myślę tak jak Kasia, bo pomimo wszystko kolejny raz zrobił to samo.

magda81, ja wiem, że to zabrzmi brutalnie, ale on przez chorobę tam nie jest. Owszem, jest alkoholikiem, ale nawet alkoholicy zdają sobie z tego sprawę, że pod wpływem nie jeździ się... Jest tam na własne życzenie i pretensje możesz mieć do niego - nie do sędziego...


"Sprawiedliwość jest to istota teoretyczna, wcielona w zbiór indywiduów zmieniających się bez ustanku, których dobre intencje i pamięć są, jak one, niezmiennie wędrowne"

- Honoré de Balzac

Offline

#25 2013-07-23 22:22:04

 magda81

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 100

Re: Wyrok łączny

ja do sedziego nie mam pretesji ale uwierzcie mi alkoholik jak jest pod wplywem i ma ciag to nie mysli ani o konselwencjach swojego zachowania ani  rodzinie jesli ja posiada nie mysli nawet o nim samym. liczy sie tylko to zeby sie napic. ja go nie chce tlumaczyc w zadnym razie. zasluzyl na kare. bo jesli nie karali by za przewinienia nastala by anarchia w naszym i tak juz kulawym panstwie. z terapii dla wspoluzalenionych dowiedzialam sie ze  nie moge go ani obwiniac (tym bardziej siebie) ani go tlumaczyc. ale zeby lepiej zrozumiec alkoholika trzeba zrozumiec tez ta chorobe. tylko dlaczego nie chce oddac go do zakladu gdzie sa terapie dla takich jak on skoro sam nawet o to prosi. gdzie tu resocjalizacja pytam sie. a tak poza tematem. moja meza dzisiaj dzwonil i powiem szczerze ze troszke ze mnie zeszlo pomimo tego ze razem plakalismy do sluchawki.

a dziewczynki nie wiecie moze czy w kazdym zk czy aś mozna kupic w kantynie karte do gadania? bo moj jakies tam "pienizki ma" tylko nie wiem czy dostanie w tej kantynie czy lepiej kupic przez neta


http://elapso.pl/suwaczek/misiek81/80E8E1/030303/000000/000000/13824.png

Offline

#26 2013-07-24 14:05:50

 Gosiaa

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Zarejestrowany: 2013-02-20
Posty: 961

Re: Wyrok łączny

Dokładnie zgadzam się z Magdą, bo nawet jeśli, tak jak mówisz Barbie, że alkoholik zdaje sobie sprawę z faktu, iż pod wpływem nie powinien jeździć, to ma taką świadomość jedynie w momencie, gdy jest trzeźwy, na pewno nie gdy już wypije, bo wtedy sam nad sobą nie panuje i nawet nie wie, co robi, a następnego dnia już całkiem nic z tego nie pamięta.. Dla takiego człowieka, jak już widzi kieliszek, to tylko to się liczy, nikt, ani nic innego niestety...
I dziwi mnie, że takiej terapii nie dostał, bo po to właśnie ona jest stworzona, a na dodatek bez jej odbycia nie mogą go ani na przepustki wypuszczać ani nie udzielą mu wpz...
No chyba, że na daną chwilę nie ma miejsc w żadnej jednostce, która takie oddziały terapeutyczne ma..
A co do karty, to nie wiem czy właśnie moja teściowa ostatnio jej nie kupiła na widzeniu w kantynie, ale nie jestem pewna..

Ostatnio edytowany przez Gosiaa (2013-07-24 14:07:55)


"Nadzieja zgubną jest koleżanką."
Szczęście uleciało w dal...

Offline

#27 2013-07-24 14:27:57

 Barbie

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2013-03-22
Posty: 479

Re: Wyrok łączny

Wiem jak to jest, miałam w najbliższej rodzinie alkoholików...
Jednak jeden z nich, pomimo, że pił i na prawdę to był straszny nałóg, nigdy nie jeździł pod wpływem alkoholu. Z resztą prawie w ogóle nie jeździł, bo prawie cały czas był pijany, więc nie mówcie mi, że się nie da.


"Sprawiedliwość jest to istota teoretyczna, wcielona w zbiór indywiduów zmieniających się bez ustanku, których dobre intencje i pamięć są, jak one, niezmiennie wędrowne"

- Honoré de Balzac

Offline

#28 2013-07-24 18:51:13

 Gosiaa

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Zarejestrowany: 2013-02-20
Posty: 961

Re: Wyrok łączny

Barbie no ja właśnie też z autopsji niestety to znam..
Ale też może nie jeździł, bo tak był pijany, że nie był w stanie nawet za tą kierownice wsiąść, bo nawet sobie nie wyobrażam, jak widzę czasem, że o własne nogi się przewraca, to gdzie tu mówić, żeby usiadł i na czymkolwiek potrafił uwagę skupić... więc w takim wypadku da się nie prowadzić po pijanemu, ale takiemu, który jeszcze jako tako na nogach się trzyma i swoje wie, że pijany nie jest, to nie przemówisz niczego..


"Nadzieja zgubną jest koleżanką."
Szczęście uleciało w dal...

Offline

#29 2013-07-24 19:12:17

 Maggie

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Zarejestrowany: 2013-03-03
Posty: 307

Re: Wyrok łączny

dziewczyny to zależy od osoby... znam przypadek,że facet ledwo na nogach stał a autem jeździł raz tak pod domem zaparkował,że prawie w garaż wjechał...tyle,że zamknięty wódka dodaje animuszu i człowiek myśli,że "jest ponad wszystkimi" i wszystko mu wolno...


Razem od 14.01.2016

nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...

http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205FD.gif http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020645.gif http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000205FD.gif

Offline

#30 2013-07-24 22:05:04

 Barbie

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2013-03-22
Posty: 479

Re: Wyrok łączny

Maggie miałam takiego kolegę. Z czasem był na pierwszym miejscu w liczbie zatrzymań przez policję w woj. lubelskim... Do tego stopnia, że Sąd zezwolił na publikację w mediach jego imienia i nazwiska...
Ale wracając do osoby najbliższej, to nie było tak że nie był w stanie prowadzić. On po prostu wpoił sobie do głowy że jeździć nie można. Da się uwierzcie. Za to inna osoba z mojej najbliższej rodziny straciła prawo jazdy dwukrotnie, też alkoholik. Prawie do samej śmierci lubił wypić... I faktycznie było tak, że jemu nie dało się nic przetłumaczyć, tyle że szczęście miał, że go nie zamknęli... Kochałam go ale nigdy nie użalałam się nad nim kiedy miał problemy z prawem. Może i jestem wredna - wszystko mi jedno co sobie pomyślicie, ale oni są sami sobie winni pomijając chorobę...
Dodam jeszcze że mam kolegę który jest alkoholikiem, często jeździł po pijaku, ale przestał. Początki były ciężkie, ale dziś oddaje mi kluczyki jak tylko cokolwiek wypije


"Sprawiedliwość jest to istota teoretyczna, wcielona w zbiór indywiduów zmieniających się bez ustanku, których dobre intencje i pamięć są, jak one, niezmiennie wędrowne"

- Honoré de Balzac

Offline

#31 2013-07-24 22:13:50

 magda81

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 100

Re: Wyrok łączny

takze jak ktos ma problem z alkoholem nie mysli o konsekwencjach i o innych. a zeby usiasc za kierownica pod wplywem to nie wiele trzeba a alkoholikowi tez nie wiele by mu "podskoczylo". uwiezcie mi jak ktos byl choc na kilku spotkaniach dla wspoluzaleznionych dowie sie wielu rzeczy nie tylko jak zyc z alkoholikiem ale tez wielu rzeczy o samym sobie. bo nieraz jest tak ze ten kto nie pije widzi wine w sobie. polecam wszystkim kto ma w domu alkoholika takie spotkania. naprawde mozna zrobic duze oczy.

co do mojego i dlaczego nie dali mu terapii to powiedzieli dokladnie mu tak. odkad zostal zlapany ostatni raz minal we wrzesniu dwa lata a terapia nalezy sie tym ktorzy nie przekroczyli 8 miesiecy "zlapanych" pod wplywem. wiec mu sie nie nalezy. jedynie co moga mu dac (i dali) to psychologa. tylko nie wiem co ma piernik do wiatraka. nie od dzis wiadomo ze alkoholikiem jest sie do konca zycia. to bylby dopiero cud jesli oni stwierdzili ze skoro juz nie pije od dwoch prawie lat (dokladnie 28 wrzesnia minie) to sie wyleczyl. moze oni tak tam mysla ha ha ha


http://elapso.pl/suwaczek/misiek81/80E8E1/030303/000000/000000/13824.png

Offline

#32 2013-07-27 23:32:12

 magda81

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 100

Re: Wyrok łączny

hej dziewczynki. mozecie mi powiedziec czy wasze lobuzy dostaly wyroki laczne po zlozeniu wniosku?
ile mniej wiecej czekaliscie na taki wyrok?
o ile dostali zmniejszone te wyroki?
sorki ze tak wypytuje ale moj T zlozyl juz taki wniosek ale nie wiem ile mniej wiecej czeka sie na takie posiedzenie i na ile mozna liczyc. wiem ze nie moga dac mu mniej niz najwiekszy wyrok i takie tam. ale chce mniej wiecej wiedziec jakie sa statystyki takich wyrokow. czy mozemy liczyc z moim T , ze jesli najwyzszy wyrok ma 12 miesiecy a najmniejszy 10 miesiecy a jeszcze sa dwa praktycznie takie same ,na te 18 miesiecy.

Ostatnio edytowany przez magda81 (2013-07-27 23:34:18)


http://elapso.pl/suwaczek/misiek81/80E8E1/030303/000000/000000/13824.png

Offline

#33 2013-07-27 23:50:50

 Gosiaa

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Zarejestrowany: 2013-02-20
Posty: 961

Re: Wyrok łączny

Mój łączny dostał, czekał nie pamiętam dobrze ile, ale coś koło 3 miesięcy chyba, a zbili rok i 4 miesiące z wyroku 5 lat


"Nadzieja zgubną jest koleżanką."
Szczęście uleciało w dal...

Offline

#34 2013-07-28 00:05:51

 magda81

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 100

Re: Wyrok łączny

gosienko ty zawze pierwsza odpowiasz. dzieki ci kochana za to. ooo to az tyle mu zbili?. czyli mozemy tez na tyle liczyc? ja wiem ze kazdy sad inny i kazdy sedzia tak samo. ale dobra i nadzieja ze tyle sie da. jeszcze raz dzieki


a powiedz mi jeszcze jedno. oczywiscie jak wiesz. czy jesli by np po tym wyroku lacznym moga dac mu w zawieszeniu jesli bedzie ponizej dwoch lat?

Ostatnio edytowany przez magda81 (2013-07-28 00:09:08)


http://elapso.pl/suwaczek/misiek81/80E8E1/030303/000000/000000/13824.png

Offline

#35 2013-07-28 00:12:43

 Gosiaa

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Zarejestrowany: 2013-02-20
Posty: 961

Re: Wyrok łączny

Nie ma za co, jak mogę w jakiś sposób pomóc, czy doradzić, to odpowiadam Wiadomo, że od sądu dużo zależy, ale jak nie są to jakieś poważne wyroki, to myślę, że i u Was powinno być i zbiją mu też sporo..
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, pytasz czy jeśli wyrok łączny zapadnie poniżej dwóch lat, to czy zostanie mu wówczas zawieszony ? O czymś takim to nie słyszałam jeszcze..

Ostatnio edytowany przez Gosiaa (2013-07-28 00:14:56)


"Nadzieja zgubną jest koleżanką."
Szczęście uleciało w dal...

Offline

#36 2013-07-28 00:13:09

kasiajjj

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-19
Posty: 683

Re: Wyrok łączny

Magda w teorii możesz liczyć i na pełną absorpcję - czyli 10 mcy, i na pełną kumulację czyli wszystkie kary połączone. Osobiście nie nastawiałabym się na to, że zbiją połowę. Teoria teorią, a praktyka - praktyką...My czekaliśmy kilka mcy na łączkę. Nawyższy wyrok był 2 lata, najniższy chyba 8 mcy. Poodwieszane zawiasy. W sumie ok 7 lat d odsiadki.
Nie zbili nam praktycznie nic 6 mcy chyba. Zmniejszyli grzywny.
Apelujemy.


od 18.07.2011

Offline

#37 2013-07-28 00:19:32

 Gosiaa

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Zarejestrowany: 2013-02-20
Posty: 961

Re: Wyrok łączny

Kasiu ale grzywny Wam zmniejszyli, to może też dlatego tak mało z wyroku zbili, bo mojemu grzywny nic a nic nie ruszyli - całe 111 dni odsiadki zostało..
Ale nie wiem w sumie od czego to zależy, chyba faktycznie od nastroju sędziów..


"Nadzieja zgubną jest koleżanką."
Szczęście uleciało w dal...

Offline

#38 2013-07-28 00:23:12

 magda81

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 100

Re: Wyrok łączny

gosiaa on ma wyroki pod wpywem alkoholu i to wszystkie cztery. z tym ze od ostatniego jego zlapania minal we wrzesniu dawa lata i od tej pory jest grzeczny. i to powiedzialabym bardzo grzeczny. na jedno szczescie u nas sad jest maly i jest bardzo malo sedziow. i jesli natrafilby na pania sedzine ktora dawala mu odroczenia i to maksimum bylabym bardzo dobrej nadzieji ale jak trafi na takiegi jednego co niechcial za bardzo go sluchac nawet przy ostanim ponownym zawieszeniu wyroku to nie koruje optymizmem. a czy dobrze bedzie jak dostarczy do tego wniosku kwitek ze po tym ostatni razie zaczal terapie (fakt tylko dwa miesiace tam wytrzymal) bedzie to na jego korzysc? tylko jak to teraz dostarczyc skoro wniosek juz wyslal?

kasiu ale zawsze warto miec nadzieje skoro widac golym okiem ze sie poprawil. ja osobiscie jestem niepoprawna optymistka. ale dzieki za info



apropo grzywien. mysmy tez zaplacili te grzywny. razem bedzie sto dni mniej do wyrokow. dostalismy takie pisma jak byl jeszcze na wolnosci i odroczenia wyrokow. czy to ma jakies znaczenie?

Ostatnio edytowany przez magda81 (2013-07-28 00:28:40)


http://elapso.pl/suwaczek/misiek81/80E8E1/030303/000000/000000/13824.png

Offline

#39 2013-07-28 00:34:44

 Gosiaa

http://s12.rimg.info/bd5f2aa2b30b7e6d82bc54ab7e265e1f.gif

Zarejestrowany: 2013-02-20
Posty: 961

Re: Wyrok łączny

No to mój większy rozrabiaka moim zdaniem, a i nawet jeszcze różne zwady z policją miał za które też wyroki dostał, a jazda pod wpływem, no w sumie nie wiadomo do czego może doprowadzić, ale na szczęście nie doprowadziła, więc sędzia nie powinien być specjalnie surowy uważam..
Takie zaświadczenie faktycznie dobrze byłoby dostarczyć, tylko gdzie teraz je przekazać to nie wiem.. Takie sprawy odbywają się zwykle zaocznie, więc też nie będzie możliwości..
Grzywny nie wiem czy mają jakieś znaczenie przy łącznym, jeśli są spłacone, my musimy je do grudnia uregulować, a wychowawca powiedział, że na sprawie o wpz powinni na to lepiej patrzeć, że należności uregulował, że to lepiej o nim świadczy

Ostatnio edytowany przez Gosiaa (2013-07-28 00:37:10)


"Nadzieja zgubną jest koleżanką."
Szczęście uleciało w dal...

Offline

#40 2013-07-28 00:42:55

 magda81

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-07-20
Posty: 100

Re: Wyrok łączny

to wiesz co ja moze w poniedzialek zadzwonie do jego kuratorki zawodowej to ona moze mi cos powie z tymi zapaconymi grzywnami. bo jaknarazie on siedzi za te dwa wyroki i odjeli juz mu chyba te 50 dni. dwa pozostale mialy odroczenie do 16 lipca ale jeszcze mu nic nie odwiesili


http://elapso.pl/suwaczek/misiek81/80E8E1/030303/000000/000000/13824.png

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Noclegi Tadżykistan