Za murami ZK

Witam
Mój parnter odsiaduje w tym więzieniu karę, siedzi już 2,5r zostało nam jeszcze kolejne tyle...kiedy ten koszmar się skończy? mieliśmy raz wokandę i bez powodzenia....

Cześć Becia.
Wiesz może ile razy dziennie mogą dzwonić osadzeni ?

Dominikag a dzwoniłaś do kadr, księgowości czy przelewy od Ciebie do nich dochodzą i czy wysyłasz je na pewno na dobry numer konta? Myślę, że od sprawdzenia tego trzeba by zacząć, jeśli oczywiście będą chcieli przez tel rozmawiać..

Mam ten sam problem wysłane pieniądze do ZK w Międzyrzeczu rzekomo nie dotarły a wrócić też nie wróciły.Wysyłałam też pieniądze wcześniej do ZK w Łodzi i nie było problemu.

Hej mam do was ogromne pytanie. To tak mój były partner odsiaduje właśnie swoją kare i gdyż mam pytanie związane z widzeniem bo on bardzo by chciał zobaczyć i przytulić swojego synka a ja teraz nie wiem i ogólnie bardzo bym chciała sie dowiedzieć czy z tak małym dzieckiem można przyjechać na widzenie czy jest jakiś kłopot ? Z tego co wyczytałam to na widzeniu mogą być tylko 2 osoby i w tym rzecz że bardzo mi zależy czy mogą być te 2 osoby i małe dziecko bo gdyż nigdzie nie piszą o tak małych dzieciach i nie ewiem właśnie czy można.
Jeśli można to prosiła bym o wiadomość co jest potrzebne dla dziecka bo z tego co słyszałam od znajomych to podobno akt urodzenia.

Paula a syn ma nazwisko Łobuza? Bo jeśli nosi Twoje nazwisko, to najpierw musi zostać wpisany na listę odwiedzających, dopiero potem możesz go zabrać na widzenie. Czasem do wpisania potrzebna jest też kserokopia aktu urodzenia, bo tym dokumentem będziesz legitymować małego do czasu aż nie będzie posiadał legitymacji szkolnej, czy np. paszportu.

Bylam w tym wiezieniu na odwiedzinach z rodzicami . moim zdaniem klawisze są bardzo bezczelini oczywiscie zalezy ktory ale niektórzy traktuja ludzi jak smieci chyba tylko dlatego ze ich bliscy sa osadzonymi .

Witam,

Mam prośbę, czy ktoś mógłby mi podesłać wniosek jaki należy wypelnić aby zwrócić się z prośbą o zgodę za widzenie z osadzonym?
Niestety nigdzie na stronie nie mogę takiego znaleźć..
Z góry dzięki!

Witam,
Jest osadzona, odsiaduje wyrok, t mój przyjaciel. Powiedział mi telefonicznie, że muszę wysłać do Naczelnika zakladu karnego z uzasadniona prośbą o widzenie.
Tylko tego wniosku nigdzie nie mogę znaleźć..

Masakra to jest we Wrocławiu, areszt na Świebodzkiej, żeby dostać się na widzenie z tymczasowo aresztowanym
na 10.10 rano trzeba w kolejce stać od 1.00 w nocy. Wyobrażacie sobie, że byłam raz po 2.00 i już się nie dostałam, bo w tej samej sprawie była przede mną osoba, a może wejść tylko jedna w tej samej sprawie. Zrobiłam sobie wycieczkę 500 km. Wracałam i płakałam z bezsilności, złości itd. Także widzenia w Międzyrzeczu czy w Zielonej to rewelacja. Uwierzcie, że brakuje słów jak się patrzy na tych wszystkich ludzi jak stoją od nocy pod murami aresztu, jakby to oni odbywali karę...w centrum Wrocławia...