Za murami ZK

dzieki Kochaana za odpowiedz dzis sie dowiedzialam ze szef mu tego nie da bo jest zwolniony , rozmawialam z kuratorka i powiedziala ze  te dokumenty ktore dalismy powini w zupelnosci wystarczyc , no wiec nic i tylko pozostalo czekac, a tych dokumentow rzeczwicie dalismy sporo zaswiadczenie od mojego lekarza o mojej choroie , od lekarza corki ze ciagle choruje odkad wyszedl na wolnosc 1,5 roku temu nie byl karany umowe o prace na stale , i to ze maz placi alimenty na dzieci z poprzedniego zwiazku hmm tak sie tego bojeee

Florcia delikatnie powiedziawszy to wszystko pogmatwane.. bo tak, po 1) jeśli miał wyrok to nie siedział na śledczym, mógł siedzieć w budynku aresztu, ale musiał przebywać normalnie na oddziale dla skazanych, po 2) Jeśli ten wyrok, który odsiadywał od maja 2012 był Jego pierwszym wyrokiem, to wokanda przysługiwała Mu po połowie(chyba, że przybili Mu gr. przestępczą, bądź stałe źródło dochodu) tj. mniej więcej od 11 sierpnia 2013 roku, ale przepustki zaczynałyby mu się po blisko 8 miesiącach, stąd pytanie czy On może nie wyszedł na przepustkę i najzwyczajniej w świecie nie stawił się z niej z powrotem do zakładu..? Bo w nagrodę raczej nikt Go "niespodziewanie" by wcześniej nie wypuścił.. ale z kolei nasuwa się po 3) pytanie, skąd pismo do stawienia się odbycia kary, jeżeli przez te 9 miesięcy odsiadki miał już wyrok, który odsiadywał.. nawiasem mówiąc, widziałaś to pismo, czy tylko powiedział Ci, że przyszło coś takiego? ..no i kwestia 4) zakład nie dolicza sam z siebie niczego nawet za drobne przestępstwa - musiałyby odbywać się rozprawy w tej sprawie, jeśli ich nie było, to oznaczałoby, że ma te miesiące doliczone np. za właśnie nie stawienie się z przepustki z powrotem do zakładu karnego..

Zbyt to poplątane, żeby jednoznacznie stwierdzić, kiedy przysługuje Mu wokanda.. W pierwszym poście wątku możesz przeczytać, kiedy przysługuje warunkowe zwolnienie petce, a kiedy recydywie, bo tego też nie napisałaś, jaką ma podgrupę klasyfikacyjną, a od niej wszystko zależy.. Ponadto musisz wiedzieć, czy w wyroku nie ma jakiejś zastępczej kary pozbawienia wolności, np. za grzywnę i ile ona wynosi.. a przede wszystkim no to ostatecznie musisz wiedzieć jak długi macie wyrok, czy była jakaś łączka, czy coś.. W innym wypadku ciężko będzie określić nawet przybliżony termin, kiedy prawa do wpz zaczynają przysługiwać..

Gosiaa- może wszystko jest napisane w dość chaotyczny sposób, ale nie wiedziałam też po części jak to wszystko ''fachowo ubrac w słowa'', gdyż sie na tym kompletnie nie znam. 1) te pierwsze 9 miesięcy, to siedział właśnie na śledczaku, po 9 miesiącach wypuścili go, bo stwierdzili, że wyrok jest nieprawomocny. po dwóch miesiącach tak jak wspomniałam wyżej, przyszło mu pismo do odbycia kary 2,5r. (wtedy juz wyrok był prawomocny i osobiście widziałam to pismo z zakładu), jednakże on się nie wstawił. dopiero wstawił się właśnie 28 lipca za moją namową, bo już nie dawał rady z ukrywaniem się itp. po miesiącu doszły mu kolejne sprawy, właśnie z tych ''dwóch miesięcy'' które był wtedy na wolności, było to 6 miesięcy za pobicie oraz miesiąc za jazdę na rowerze po %, czyli łącznie 7ms. Łącznie siedzi już z tamtymi 9 miesięcami 20 miesięcy, a do oficjalnego końca (ktory jest w 2015 2 grudnia) zostało mu bodajze 18/19 miesięcy. Z czego miesiąc bodajże się zbije (za tą jazde po pijaku), bo podobno weszła nowa ustawa.. Co do łącznego to pisał, sprawę umorzono. On sam tak naprawdę jest w tym wszystkim pogubiony, ja mu definitywnie mówiłam, że po co ogólnie pisze do sądu o ten łaczny, skoro jego każde przestępstwo ma inny rodzaj wykroczenia. I dodam również, że siedzi na pól otworku, chodzi do szkoły oraz rozpoczął w lutym kurs na stolarza.
Gosiaa- i przepraszam, że wcześniej nie dodałam, że po tych 9mies co siedział i go wypuścili, to właśnie chodziło o to że wyrok był nieuprawomocniony. A co do spraw z pobiciem i rowerem to nie długi czas po tym jak się zgłosił w lipcu, bodajże 2 miesiące później te sprawy się odbyły sądownie i tam ''dodano'' mu te 7 miesięcy.

Florcia ja nie rozumiem jednej rzeczy:czy Twój facet nie może iść po prostu do wychowawcy i zapytać kiedy mu wokanda przysługuje?
Z resztą dziwię się,że do tej pory tego nie zrobił :zdziwiony:
Przecież to najprostszy i najpewniejszy sposób na rzetelne informacje,bo z tego,co Ty opisujesz bez urazy,ale ciężko jednoznacznie stwierdzić o co chodzi...
Z resztą bodajże na pierwszej wizycie u wychowka takie info powinno mu być udzielone.
Po mojemu było tak,że siedział na sankcji te 9 miesięcy,była sprawa,z której go zwolnili,by odpowiadał z wolnej stopy.
Zapadł wyrok,uprawomocnił się i przyszedł bilet do stawienia się do zakładu.Mieliśmy analogiczną sytuację,ale to już nie ten wątek,więc się nie rozwodzę.
Co do tego wpz to jeszcze raz radzę zapytanie u źródła,skoro tak naprawdę sama do końca nie wiesz o co chodzi.Po co niepotrzebnie się nakręcać jak ktoś Ci wyliczy termin pierwszego wpz,a potem się okaże,że on jest np.później...

Jeju ale się rozpisałyście, a Florcia zapytała kiedy jej facetowi przysługuje prawo do wpz.

Florcia, jeśli w wyroku nie ma art 64 i 65 kk to wpz po połowie kary.

Nie wiem który raz to już piszę, ale błędne myślenie jest takie, że recydywista nie może starać się o warunkowe po połowie kary.
Może, a wszystko zależy jaki to rodzaj recydywy. Bo jeśli tylko penitencjarna, to jak najbardziej taki recydywista o wpz może pisać po połowie kary.
Recydywa sądowa po 2/3, a multirecydywa po 3/4

Barbie napisał:

Jeju ale się rozpisałyście, a Florcia zapytała kiedy jej facetowi przysługuje prawo do wpz.

Florcia, jeśli w wyroku nie ma art 64 i 65 kk to wpz po połowie kary.

Nie wiem który raz to już piszę, ale błędne myślenie jest takie, że recydywista nie może starać się o warunkowe po połowie kary.
Może, a wszystko zależy jaki to rodzaj recydywy. Bo jeśli tylko penitencjarna, to jak najbardziej taki recydywista o wpz może pisać po połowie kary.
Recydywa sądowa po 2/3, a multirecydywa po 3/4

Barbie Florcia też mogła zadać pytanie bardziej precyzyjne typu:mój facet siedzi pierwszy raz i ma wyrok trzy lata.Nie uważasz?
To po pierwsze,a po drugie większość zadawanych pytań nie musiała by być zadawana,jeśli użytkowniczki tego forum zadały by sobie trochę trudu.
Po trzecie to nie myślisz,że tak,jak napisałam jej facet zwyczajnie może zapytać o to wychowawcę,a nie jakieś wyliczanie na forum :zdziwiony:
Odpowiedzi moim zdaniem były adekwatne do pytania,które było tak skonstruowane,a nie inaczej.Pomijam już fakt,że gdyby Florcia wątek najpierw poczytała to zapewne znalazła by bez problemu odpowiedź na nurtujące ją pytania.

Malwina dziekuję ,wokanda za 2 dni trzymam

A moze ktoras z was wie,czy jakbym zadzwoniła do sadu to zostane poinformowana o dacie "tej" wokandy???

Ostatnio edytowany przez Maggie1106 (2014-05-12 11:20:53)

Ok MAggie własnie chce zadzwonic

Hej mam pytanie, jak to jest z tymi przed terminowymi zwolnieniami, jak to wygląda? Mój brat ma kare 3 miesięcy do odbycia czy jest szansa, że jeżeli ma taki krótki wyrok może się o takie coś starać?

Reg.pkt.3. Używaj polskich liter i znaków interpunkcyjnych.Nie rób błędów tak aby wszystkim czytało się lepiej.

Post poprawiony

Ostatnio edytowany przez Maleństwo 86 (2014-05-21 10:15:12)

karolka i ewka wyrok 3 miesiące jest niewielki i "lepiej" go odsiedzieć w całości,bo nawet w przypadku wpz dostaną dozór kuratora na co najmniej 2 lata
Art. 80.  § 1. W razie warunkowego zwolnienia czas pozostały do odbycia kary stanowi okres próby, który jednak nie może być krótszy niż 2 lata ani dłuższy niż 5 lat
więc nie wiem czy jest "sens",aby mieć jakby nie patrzeć, utrudnienia związane z dozorem kuratorskim...ale oczywiście to tylko moje zdanie