Za murami ZK

Hanka263 zazwyczaj jeśli dyrektor popiera to bardzo zwiększa szanse na wyjście, druga wokanda, praca, zachowanie pewnie też dobre? myślę,że jest spora szansa a ile Wam zostało do końca wyroku?

Hanka nieoficjalne informacje swoje, a życie swoje.. A nawet jak obiecują, to czasem i na tym się kończy, jeśli to słowa nieoficjalne. Poza tym każdego kto będzie teraz pisał raczej dyr nie poprze, bo dziwnie by to wyglądało.. Miał komisję przedwokandową już?

Hanka z wokandą jak z loterią - raz wychodzą wszyscy, raz 5- ciu na 30, a raz nikt.. nie ma co tak bardzo patrzeć na to ilu wyszło kiedy.. a nawet jak patrzycie to może akurat będziecie wśród tych szczęśliwców
Ogólnie jest coś takiego jak poparcie, którego dyr może udzielić dopiero na samej wokandzie.. po prostu stwierdzić, że przychyla się do wniosku skazanego, a jest druga kwestia, czyli wystąpienie zakładu, kiedy to dyr kieruje wniosek o warunkowe do sądu. Na pierwszej wokandzie była u nas pierwsza z wymienionych okoliczności i niestety sąd widział to inaczej, nie wyszedł.. a jak jest wystąpienie to wówczas szanse wzrastają bardzo, chociaż też zdarzają się wokandy, kiedy sąd nie przychyla się do wniosku mimo wystąpienia.. Nie da się powiedzieć jakie warunki trzeba do wystąpienia spełnić, po prostu muszą poznać skazanego, widzieć, że już odbywanie kary dało zamierzony efekt, że naprawdę się stara, mimo iż próbują utrudniać na każdym kroku i w ogóle..  Chociaż są zakłady, w których coś takiego jak wystąpienie w ogóle graniczy z cudem..
Co do komisji musi być przed każdą wokandą i jest potrzebna właśnie po to, że oni określają się czy występują ( i sami wówczas wysyłają do sądu wniosek o warunkowe) czy też nie, czy na jakieś poparcie można liczyć.

Hanka wokanda to termin w ogóle odnoszący się do wykazu spraw sądowych w danym dniu.. nieważne czego dotyczą.. A tylko potocznie mówi się o warunkowym, że staje na wokandę.. przy przerwie w karze, w sądzie rodzinnym, pracy itd. też jest wokanda.. A jak osadzony przeskrobie coś w więzieniu to może dostać tzw. wyrok kadzienny.. albo karę dyscyplinarną (w tym przypadku nie ma żadnej sprawy, posiedzenia).

Aha rozumie. Dzieki. Teraz wiem jak im to wytlumaczyc. A pytalam sie dzisiaj mojego mial komisje przedwokandowa. Musial miec. Tylko z tego wszystkiego zapomnial mi powiedziec. A to ze bedzie mial poparcie od dyr. zk to nic nie wiadomo. Bledne info mial. Czas pokaze. Dzieki za wszystko. Jak co bede wiedziec znow to sie odezwe. Trzymajcie sie dziewczyny. I nie poddawajcie sie. Milego dnia zycze

Każde kolejne 3 miesiące liczone są od ostatniej wokandy-w waszym przypadku od " od sprawy apelacyjnej, która odbyła się dziś"

Osobiście to nie ale przez syna

Gosiaa teraz już w ogóle zgłupiałam, bo dzwoniłam jeszcze do adwokata, bo wcześniej nie mogłam się dodzwonić i on też mi powiedział, że mam liczyć od listopada- tj. od pierwszej sprawy, a tu z tego co czytam wynika zupełnie co innego, ech i teraz już nie wiem kiedy to wysyłać (ogólnie się czeka 1,5-2 miesiące ) na termin więc wyślę te 40 dni wcześniej, no ale nie wiem od kiedy liczyć ;/

u nas też sędzia chciał mu udzielić, ale prokurator się nie zgodził na 1 sprawie
z tym, że nie było tak, że są go zwolnił, a prokurator się sprzeciwił, tylko sąd po wysłuchaniu prokuratora, powiedział, że nie udziela, chociaż sam chciał

Czytam to i czytam i może to faktycznie powinnam liczyć normalnie od listopada, a od grudnia liczyłoby się , jeśli sąd na 1 sprawie udzieliłby , a potem prokurator złożyłby zażalenie i sąd penitencjarny wtedy by odmówił .. tylko tak logicznie mogę to sobie wytłumaczyć, biorąc pod uwagę to, co adwokat mi powiedział

Ostatnio edytowany przez kasiajjj (2015-01-16 20:21:16)

Gosiu, serdecznie Ci dziękuję za pomoc- jak zawsze można na Ciebie liczyć
mam nadzieję, że zawirowanie jeszcze wpadnie i powie nam jak to było u nich

ZAwirowanie Tobie również dziękuję za informację