Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Data wpisu | Login | Skąd |
---|---|---|
Sobota, Lipiec 6, 2013 | Skasowany użytkownik (stęskniona:() | (Nieznany) |
Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla...obieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala...to nic...jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy... Ale jedyne, co się zdarza, to to, że nadchodzi zima... Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec...naprawdę...nie ma drogi powrotnej...jest Ci żal... Próbujesz sobie przypomnieć, kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje...o wiele wcześniej... Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy...już nigdy nie poczujesz się tak samo...nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo... M |